☀️HISZPANIA☀️ (lub dla chętnych MAROKO🌴) W kwietniu, kiedy zima w Polsce będzie jeszcze o sobie przypominać, my będziemy podróżować na motocyklach po słonecznej Andaluzji i Kastylii. W planach 2000 km szutrami, polnymi drogami i bocznymi asfaltami przez takie miejsca jak góry Sierra Nevada, Pustynia Gorafe, Pustynia Tabernas czt góry Sierra de Seguara. Zahaczymy też o morze i Granadę. Mamy na ten wyjazd jeszcze 2–3 wolne miejsca więc jeśli potrafisz w offroadowo hedonistyczne wyjazdy z fajnymi ludźmi to to jest trip dla Ciebie 😁 Motocykle dojadą do Malagi więc jeśli ktoś chciałby zamiast Hiszpanii odwiedzić Maroko i przejechać je według…
Turcja tym razem nie rozpieszczała nas pogodą. Przyszedł lodowaty front i zapanował nad centralną Turcją. W nocy przymrozki a w dzień w porywach 6 stopni. Poranne skrobanie lusterek i odladzanie namiotów sprawia, że przerzucamy się na ciepłe hotele a potrzebę przygody realizujemy jeżdżąc nocą 😉 Takie to życie w drodze — raz upały a potem mróz w Turcji 🙂 📷 my&ekipa
Turcja! Tu będziemy wracać bez końca bo nawet jadąc tą samą trasą nic nie jest takie samo. Każdy zakręt kryje nowe, zapierające dech widoki, nowe drogi aż proszą by w nie skręcić, a polany i łąki by zrobić na nich namiot… Cudny to był wyjazd (o tym, że zimny jeszcze będzie ;)) 📷 my&Ekipa ❤️
Hej, hej… A może jest tu ktoś kto ma ochotę w lutym wyskoczyć w cieplejsze rejony i zobaczyć kawałek magicznej i pięknej Afryki? Jeśli tak to zostały nam dwa miejsca na lawecie, która jedzie do Dakhli na Saharze Zachodniej. W Dakhli przesiądziemy się na motocykl i pojedziemy dalej… do Mauretanii, Senegalu i Gambii… Zapraszamy! Więcej zdjęć tutaj: https://podrozemotocyklowe.com/galeria/gambia-i-senegal/ 607 881 231 Będę wdzięczna za udostępnienie 🙂
I jeszcze kilka zdjęć z wrześniowej podróży po Gruzji… Gruzja ma w sobie coś co przyciąga, jakąś magię, tajemnicę, wywołuje nostalgię i wzruszenie (albo to wina wina i czaczy ;)) Niemniej jednak Gruzja jest super! ☀️
Gruzja! Było tak intensywnie i tyle się działo, że zdjęcia wrzucam już z domu. Była Pętla Swanecka (cała już utwardzona), był kanion Martvili i Morze Czarne, było skalne miasto Vardzia, stepy do Udabno i wysoki Kaukaz z cudnym Kazbekiem, który postanowił się nam ukazać o poranku. Były kąpiele w gorących wodach mineralnych, rwących rzekach i lodowatych basenach, były upały i przymrozki, wiatr, deszcz i słońce. Były szaszłyki, chinkali i kchaczapuri, czacza i wino też były. A przede wszystkim byli wspaniali LUDZIE! Było CUDNIE! Ekipo dziękuję, że mogłam skorzystać z Waszych zdjęć ❤️
To nie jest “zwykły” zlot, to kultowa, motocyklowa impreza zrzeszająca pasjonatów, podróżników, obieżyświatów i motocyklistów z różnych stron świata. Jeśli byliście choć raz to będziecie wracać, jeśli nie… to może właśnie jest idealna okazja by przyjechać pierwszy raz… IZI Meeting 2024
Poprosiłam Ekipę z ostatniego wyjazdu do Maroka, żeby wysłali mi swoje ulubione (z różnych powodów) zdjęcia. Dzięki temu powstała ta radosna galeria którą widzicie poniżej. Dziękuję Wam ludziki kochane za wspólną podróż i masę radości 🙂
Maroko! Co tu dużo gadać! Tu można wracać bez końca i nigdy nam się nie znudzi. Za nami wybrzeże Morza Śródziemnego, góry Rif, Atlas Średni, pustynia z malowniczymi wydmami Erg Chebbi i kultowa MH10. Tym razem podróżujemy samochodem zwanym Pustynnym Pontonem (vel Kondonem) który służy głównie do wożenia alko i ciągnięcia umartych motocykli 😉